Kuna z cyrku

Kuna z cyrku
Jak na stronie WWW i Instagramie donosiłem, tuż po Wielkanocy Facebook wykopał mnie z mojej własnej strony. Wygląda na to, że wróciłem.
Nie wiem tylko na jak długo - wszak tamtejszemu kierownictwu niewiele do szczęścia potrzeba.
Prawdopodobnie administratory znalazły atlas Europy i już wiedzą skąd wysyłam te swoje posty. Obawiam się tylko, czy kiedyś znowu nie zapomną.
Tak czy siak fanpage "Chomikiem i rysikiem" działa, więc cieszmy się chwilą :-)

Komentarze
Podpis: _defaultNetID
24-04-2021
Na pohybel im, szanowny panie Autor! Cieszmy się i dalej podglądajmy gryzonie:)
Podpis:
E-mail:
Strona WWW (bez http://):
Komentarz:
Pola z gwiazdką muszą być wypełnione. Email nie jest publikowany.