Sylwester challenge

Sylwester challenge
Koniec roku za kilka godzin, więc wiele z was - drogie dzieci - ruszy w tzw. "tango".

Wiem że czasem trzeba się wyszaleć, ale nie przesadzajcie z bezalkoholową wódką i takowym szampanem. Pije się toto fajnie, ale później trzeba zaliczyć tzw. "dzień po" i wtedy tak dobrze już nie jest.
No i nie bawcie się materiałami wybuchowymi po pijaku - rączki i oczka przydadzą się wam jeszcze w przyszłym roku :-)
 
Miłej zabawy! :-)

Komentarze
Podpis: bagienny
04-01-2015
Stringi? Opowiadaj. Mnie się przydarzyło obudzić w innym mieście ;]
W sprawie obcej bielizny się nie wypowiem, albowiem taką przygodę zaliczył mój brat i pomimo upływu lat milczy uparcie w tej kwestii :-)) A co do globtroterskich wypraw po imprezach, to chyba musi być dosyć popularne: ojciec kolegi wylądował kiedyś prawie 200km od domu :-) Kolejarze źle przeczytali adres w jego dowodzie i przesadzali go nieprzytomnego do złego pociągu :-)
Podpis: KWARCU
31-12-2014
dobreee :))) o niemozebnym kacu zdecydowanie za czesto sie zapomina :))
Podpis: bagienny
31-12-2014
Dzień po? Geez, a wiesz co się dzień przed? ;]
:-) Wiesz, jestem zwolennikiem równowagi. Co z tego że dzień przed było grubo, skoro budzimy się dzień po z bolącą głową, w stringach niewiadomego pochodzenia i nie pamiętamy nic a nic. Szanujmy wspomnienia - jak śpiewali "Skaldowie" :-)
Podpis:
E-mail:
Strona WWW (bez http://):
Komentarz:
Pola z gwiazdką muszą być wypełnione. Email nie jest publikowany.