Piątunio niuniunio

Piątunio niuniunio
No i dotrwał człowiek do piątunia.
Najpierw "reset", a w sobotę i niedzielę... nadrabianie zaległej roboty z reszty tygodnia.

Komentarze
Brak komentarzy...
Podpis:
E-mail:
Strona WWW (bez http://):
Komentarz:
Pola z gwiazdką muszą być wypełnione. Email nie jest publikowany.