Byle nie stłuc
Ostatnio jakoś nieregularnie publikuję, ale sprawy zawodowe i osobiste dosyć mocno mnie pochłaniają i ciężko mi na to cokolwiek poradzić. Co tu dużo ukrywać: podczas przerwy remontowej wiele spraw musiało trafić na boczny tor i zaczekać, a teraz trzeba to wszystko w końcu nadrabiać.
Niemniej widać już światełko w tunelu i o ile nie są to światła pospiesznego do Radomia, to wszystko powinno wkrótce wrócić do równowagi.
Komentarze
Brak komentarzy...