Podobno nie ma już takich bitew jak kiedyś, ale biorąc pod uwagę obecne ceny karpia, jakaś porządna promocja może skutecznie obudzić w obywatelach ducha bojowego. Znów ujrzymy wówczas zbrojne hufce gnające ku sobie, usłyszymy szczęk oręża, krzyki ekspedientek, jęki rannych i mrożący krew w żyłach trzask łamanych protez zębowych.