Dratwa słonawa

Moja teoria jest taka, że w drodze ewolucji wędliny wykształcają coraz silniejsze mechanizmy obronne mające chronić je przed drapieżnikami. Jedne wędliny idą w stronę paskudnego smaku, który ma zniechęcić potencjalnego napastnika, inne z kolei wykształcają coraz twardsze powłoki zewnętrzne, a jeszcze inne - zwłaszcza te po terminie przydatności - idą w stronę trucizn i wszelkich jadów, na przykład kiełbasianych.
Tak czy siak - palce lizać :-)
Komentarze
Brak komentarzy...