Kiedyś, to młodzież miała ambicje traktorzystą zostać, krawcową, kierowcą w kombinacie, frezerem, dojarką w PGR, a teraz co? Jak filmów na Yutuby i TikToki nie kręcą, to cichaczem, wieczorami programują coś pod kołdrą. No co z tych dzieciów wyrośnie, ja się pytam? Jakieś programisty, kodery, a nawet fullstack developery! I kto będzie za to odpowiadał? No kto?