Ja tam nikogo nie chcę martwić ani straszyć, ale połowa wakacji już za nami. Ba! Widziałem już nawet pierwszą "jaskółkę" nadchodzącego września w postaci jakiejś reklamy z wyprawkami szkolnymi w rolach głównych. Ja rozumiem, że czas ucieka, ale z roku na rok tempo tej ucieczki staje się dla mnie coraz bardziej zatrważające. Biada nam! Po stokroć biada!