Szukajcie a wdepniecie

No bo wyobraźcie sobie: lato, piękna pogoda, niedziela, parkowymi alejkami snuje się odświętnie ubrane drobnomieszczaństwo i dziwnie się na was patrzy. Dlaczego?
Bo stoicie oparci o drzewo i grzebiecie patykiem w metaforze życia przyklejonej do waszego buta.
Nie. Nie polecam - 2/10.
W następny weekend zostaję w domku i będę grał w grę na laptopku. Na przykład w "Sapera" - trafiam za każdym, cholernym razem.
Komentarze
Brak komentarzy...