Etyka biurowa
Szanujmy swoich szefów. Oni i tak mają już 101 zmartwień na swojej głowie. Ot choćby: z kim warto pić na wyjeździe integracyjnym, czy nowe alumfele pasują mi do krawata, jechać na wczasy do Hiszpanii czy nie jechać i inne takie.
Nie wprowadzajmy dodatkowo nerwowej atmosfery. To niepotrzebne ;-)
Nie wprowadzajmy dodatkowo nerwowej atmosfery. To niepotrzebne ;-)
Komentarze
Brak komentarzy...