Splendor na zakwasie
Życie celebryty nie jest lekkie. Oj nie.
Gdy coś się dzieje, to celebryta musi komentować. No musi. Zaproszą biedactwo do radia albo do telewizji śniadaniowej i co? Ma siedzieć i nic nie mówić? No to biedactwo mówi. Choć nie powinnno. A jak jeszcze z powodu misztrzostw piłkarskich, pojawią się tematy związane ze sportem? Bazy się nie kuma, a powiedzieć coś trzeba. No i co? No i robi się grubo. On lub ona gada, uśmiecha się do kamery i poci, człowiek to ogląda, słucha i też się poci...
Tak, tak drogie dzieci, bycie celebrytą to wielkie wyzwanie :D
Gdy coś się dzieje, to celebryta musi komentować. No musi. Zaproszą biedactwo do radia albo do telewizji śniadaniowej i co? Ma siedzieć i nic nie mówić? No to biedactwo mówi. Choć nie powinnno. A jak jeszcze z powodu misztrzostw piłkarskich, pojawią się tematy związane ze sportem? Bazy się nie kuma, a powiedzieć coś trzeba. No i co? No i robi się grubo. On lub ona gada, uśmiecha się do kamery i poci, człowiek to ogląda, słucha i też się poci...
Tak, tak drogie dzieci, bycie celebrytą to wielkie wyzwanie :D
Komentarze
Podpis: bagienny
27-06-2016
Fejm na wszystko można wyprodukować... na nawozie intelektualnym również ;]
Tak. Ten nawóz ostatnimi czasy cieszy się wyjątkowym popytem.