Na północy bez zmian

Na północy bez zmian
Tak, też odpoczywam. Nie nad morzem jednak, a nad tabletem.
Może nie tyle odpoczywam, co odzyskuję siły. 
Czeka mnie na dniach bebeszenie mojej pracowni i znowu będzie zabawa z kasowaniem starych mebli. Do tego dojdzie zrywanie podłogi, a konkretnie paneli.
Ale to później. Teraz relaks :-)

Komentarze
Brak komentarzy...
Podpis:
E-mail:
Strona WWW (bez http://):
Komentarz:
Pola z gwiazdką muszą być wypełnione. Email nie jest publikowany.