Keycapy dla forteklapy

Keycapy dla forteklapy
W 2022 roku postanowiłem pognać za pewną "komputerową" modą i zorganizowac sobie mechaniczną klawiaturę. 
- Skoro tylu ludzi się nimi zachwyca, to może i ja się pozachwycam? - pomyślałem wtedy i kupiłem. 
Choć mój nabytek to rozwiązanie - jak to się elegancko mówi - budżetowe, to cieszę się do tej pory choćby prozaiczną możliwością samodzielnej wymiany przycisków. No, może nie całych przycisków, ale nakładek z literkami czyli keycapów. Niby prosta rzecz, a potrafi zmienić doznania płynące z pracy z klawiaturą. Niedawno jednak postanowiłem zaszaleć i zafundować sobie trzeci z kolei set keycapów - pierwszy set był oryginalny, dostarczony z klawiaturą, a drugi zafundowałem sobie tuż po jej zakupie.
Nie będę ukrywał, że nowego setu bym nie kupował gdyby nie nieziemsko atrakcyjna cena, która swą atrakcyjnością przebiła cenę poprzednio kupionego zestawu, wynoszącą 82 zł. Proszę się więc postawić w sytuacji mojego wewnętrznego Janusza, który zobaczył te cuda w cenie zaledwie 50 zł (!), przyozdobione do tego ofertą darmowej wysyłki i to w przeciągu dwóch dni. 
Grzech nie zaryzykować!
Ja grzeszyć nie miałem zamiaru, a mój wewnętrzny Janusz tym bardziej. Jak za nakładki w ilości 110 sztuk, wykonane - jak deklarował sprzedawca - w technologii double shot, z wykorzystaniem tworzywa PBT, to tanio jak barszcz! A przecież komplet dobrych nakładek potrafi kosztować! Ho, ho jak potrafi!
Fakt, ich ceny ostatnio jakby spadły ale i tak wahają się między 100 a 300 zł (nakładki z tworzywa ABS można już dorwać nawet za 35 zł). 

O dziwo keycapy okazały się dobrze wykonane i chyba nawet wygodniejsze niż poprzednie nakładki (profil Cherry). Co więcej, na żadnej nakładce nie uświadczyłem nadlewek z tworzywa, na co niestety delikatnie cierpiał ostatnio kupiony zestaw keycapów. Nakładki mają profil OEM, który przypomina mi odrobinę profil klawiszy z klawiatur komputerów PC XT/AT. Ktoś mógłby się oczywiście przyczepić, że keycapy były zapakowane w zwykły woreczek strunowy, a nie w specjalną tackę dla nich przeznaczoną, ale nie przesadzajmy i nie gnajmy w absurd. W tej cenie?
Szukając okazji warto więc zaglądać nie tylko na Allego, czy inny Aliexpress (przyznam, żę nigdy tam nie kupowałem), ale też na Amazon.
Moment... 
Czemu nazwy tych wszystkich serwisów zaczynają się na "A"?

Komentarze
Podpis: Sławek
23-02-2024
Od paru lat waham się nad zakupem klawiatury mechanicznej, jednak będąc ojcem dwójki dzieci jak mam chwile żeby posiedzieć przy komputerze wtedy gdy pociechy śpią to jakikolwiek większy hałas grozi ich obudzeniem. Co do samej kolorystyki - wydaje się ok, chociaż przeraża mnie sterylność Twojego biurka:) Kupowałem na wszystkich serwisach na literkę A, i na żaden nie mogę narzekać, jakoś obsługi są na wysokim poziomie.
Miałem wątpliwości czy kupować klawiaturę mechaniczną, ale wrażenia z pracy okazały się świetne. Na "mechaniku" pisze mi się bardzo wygodnie, a nowe nakładki okazały się strzałem w dziesiątkę (poprzednie też były OK, ale kształt obecnych jest dla mnie idealny). Co do głośności takiej klawiatury, to jest to kwestia przełączników - najgłośniejsze są niebieskie, ale są też dostępne klawiatury z przełącznikami typu "silent", dedykowane do cichej pracy. Można też zdobyć klawiaturę z mechanizmem "hot swap" pozwalającej na wymianę przełączników bez lutowania i podmienić np. czasowo przełączniki na cichsze, choć to oczywiście dodatkowy koszt. A co do porządku na biurku, to pilnuję go rygorystycznie, od kiedy dorobiłem się większego biurka i generalnie porządnego stanowiska pracy, gdzie wszystko ma w końcu swoje miejsce. Wcześniej koczowałem na małym biurku z lat 90-tych i często nie było wiadomo gdzie ołówek odłożyć :-)
Podpis:
E-mail:
Strona WWW (bez http://):
Komentarz:
Pola z gwiazdką muszą być wypełnione. Email nie jest publikowany.